Mini stadko sówek :)
Bardzo lubię przedświąteczny czas, przygotowania, dekorowanie domu i światełka. I minced pies (babeczki nadziewane mincemeat) z sosem brandy. Sos ten można kupić jedynie w okresie świątecznym w UK.
W tym roku po raz pierwszy upiekłam pierniczki. Wyszły pyszne :) teraz czekają na dekorację. Z tego przepisu.
19 komentarzy:
świetne są! powiedz mi, co mam zrobić, zęby takiego cudaka-filcaka dostać? :))) chętnie bym przygarnęła taką śliczną sówkę :)
Fantastyczne sówki :)
dziękuję :* Magda, odpisałam u Ciebie ;)
Urocze sówki:))
pierniczki naprawdę wydają się smakowite
a sówki śliczniutkie :D
O matko i córko, jakie przepiękne sówki!!!!!!! I jakie cusne kolory! Ja taką chcę!
Pierniczki są bardzo smakowite! Fajne te serduszkowe z wyciętym serduchem ;)
Cudowne sówki.
Jakie urocze te sówki, bardzo mi się podobają :)
Pierniczkiem chętnie bym się poczęstowała!
Cudniaste!!!
I ja też bym chciała zapytać o takiego stworka, żeby go mieć dla siebie ;-)
Och, jakie cudowne i urocze! :) Ja też od niedawna bawię się filcem, może kiedyś popróbuję tak szyć :)
Sówki pierwszorzędne!! Cudowne.
Ależ cudnie u Ciebie! Rodzinę sowia masz przeuroczą!!!! i inne detale świata twego także urzekają :)
Pięknie tu :)
Piękne sowy!
Sowy są rewelacyjne, bardzo mi się podobają. Cieszę się że trafiłam na Twojego bloga. Pozdrawiam Basia :)
Przepiekna cała ta sowia gromada :)
Gostei muito do seu Blog.Visite
o meu Blog. www.fazendoarteleriente.blogspot.com
Feliz 2013
LEILA - BRASIL
Podobają mi się sowy. :)
http://wrieditiel.blogspot.com
Prześlij komentarz