Wczoraj odkryłam shrink plastic i już wiem że to miłość na dłużej :D takie maleństwa z niego powstają:
![Photobucket](https://lh3.googleusercontent.com/blogger_img_proxy/AEn0k_vusFO6zFCTdWvpEg9m4fdbhvZSdmdYwUkvTvgTqnSME-Dre_KY4gUkmQhZBZcd4oC2IZF2lnQmzgNOpEFVK9d64sj8Sk4IOkzr0ekPy2fg-9z3nlXuiYsG02Cw7hHJKGYmUzcJC2eYbtz0Wzv4yfUvfe6EN6hlDqjdhGnUuw=s0-d)
shrink plastic to kurczący się pod wpływem ciepła plastik. Kupuje się go w arkuszach, jest przezroczysty, kremowy, biały, czarny, kolorowy. Jest grubości papieru wizytówkowego. Można na nim odbijać stempelki tuszem permanentnym np StazOnem i kolorować markerami, ja użyłam Promarkersów. Można też wycinać wzory maszynką. Następnie przygotowany wzór podgrzewa się nagrzewnicą - wzór się bardzo kurczy i robi się twardy.
a z maleństw np kolczyki :)
I znów narobiło mi się zaległości... Tydzień temu na PS było
wyzwanie Mixed Media Agnieszki-Anny paper mache. Ja zrobiłam zegar - na talerzyku :D
Obecne
wyzwanie Mixed Media prowadzi Anai - coś starego, coś nowego, coś pożyczonego i coś niebieskiego - w związku z monochromatycznym tygodniem :)
![Photobucket](https://lh3.googleusercontent.com/blogger_img_proxy/AEn0k_sDcLwtBHrkAkoIPboxqDeWH_cxcwFQ-PKeJDrZoXhd-oaCpUDPB8RWo-WZNT7ubLC0DfRGgmLjMN4GoEc2Muc0Xy6ptTlOX3xW9uAt5Ieddk6n1EC4I-O9e7-I4-j52lzygu79FzsuYVELSfnDTOZ3rOHQdmykIII=s0-d)
coś nowego - pierwszy raz użyłam szablonu z malinkami :)
coś starego - łańcuszek kulkowy znaleziony na ulicy
coś pożyczonego - kawałek korka od wina pożyczonego od taty :)