Wiosna :) Takie kwiatki znalazłam wczoraj :)
W końcu też zaczęły się carbooty :D Wstawanie o 7 rano w niedziele co prawda nie należy do najprzyjemniejszych rzeczy na świecie ale warto. Jeszcze kilka takich wypadów i mieszkanie zrobi się za ciasne aby pomieścić wszystkie rzeczy które stadnie nawożę :D Mąż każdy zakup komentuje: "Ale po co Ci to?????"
Wczoraj kupiłam śliczne świeczki - króliczki, wyglądają jakby były polakierowane :) i tkaninki w paski i kropeczki.
Koszyczek bedzie poddany metamorfozie - biały będzie.
Kupiłam też stadko kwiatków na wielkanocny stół, zdjęcia wkrótce :)
7 komentarzy:
Bardzo udane zakupy :)
Pozdrawiam
Skarby :)
jak ja tęsknię już za taką wiosną :)
car boot - jak to brzmi znajomo :)
pałaca nam trzeba na te "skarby"
ja głownie po szkło do malowania jeżdzę ale kiedyś i stemple i papierki udało mi sie upolowac i inne cuda. long live the car boot sales! ;)
Ale zazdroszczę nabytków! Możliwości takiego buszowania również :). Czasami można prawdziwe skarby znaleźć!
Fajnie, że możesz już podziwiać kwiecie, bo to zawsze pozytywnie do życia nastraja :).
Pozdrawiam
Hm, mężowie często zadają dziwne pytania ;)
Śliczne te skarby masz :)
baaardzo udane łowy :)) tylko pozazdrościć
Prześlij komentarz