Mili powstała prawie dwa miesiące temu. Nie mogła być pokazana ponieważ czekała na serduszko :) Doczekała się kilka dni temu i zapragnęła w końcu pokazać się światu :)
Nie bez powodu dziś. Mili jest aniołkiem. Aniołki są w niebie...
Dokładnie 10 lat temu zmarła moja Mama. Smutno mi...
7 komentarzy:
Smutna rocznica, ale pamiętaj, że nasi Kochani zmarli zawsze i tak są z nami, w naszych sercach i pamięci...
A Mili urocza :)
Millik, to przykre, że tak wcześnie straciłaś mamę. Szczerze współczuję. Życzę Ci, żeby ten śliczny aniołek przywoływał tylko wesołe wspomnienia :)
Aniolek jest przesliczny. Tobie zycze Aniu, abys mogla przywolywac w sercu same radosne chwile spedzone z Mama. Milosc Matki i Corki jest wieczna, ponad wszystko...
To straszne stracić Mamę tak wcześnie, byłaś pewnie wtedy jeszcze nastolatką. Baaardzo mi przykro. Tyle czasu minęło, a wciąż pewnie trudno się z tym pogodzić. Anioł piękny....
uściski... bardzo mocne!
Przepiękna!!! Oh bardzo mi przykro ale Ona na pewno wie że o niej pamiętasz i chciałaby żebyś wspominała ją z uśmiechem na ustach i w serduszku.
Pozdrawiam cieplutko
Śliczna jest, ma przepiękne kucyki i serduszko!
Prześlij komentarz