Ja miałam masę samoutwardzalną białą DAS, wzorki odciskałam stemplami oraz szablonami do embossignu cuttlebuga i sizzixa, po wyschnięciu (u mnie 2 dni, z podsuszaniem nagrzewnicą) pomalowałam je brązową farbką akrylową, prawie suchym pędzlem.
Tak wygląda druga strona wieszadełek z szablonów cuttlebuga i sizzixa.
Teraz wieszadełka wiszą sobie na oknie i lampie :)
16 komentarzy:
te wieszadełka są cudowne! a ważka niezwykle urzekająca ;))
też muszę spróbować! :P
też widziałam ten kurs i też będę je robić :)
Twoje śliczne :))))))
ożesz, wspaniałe kształty i wzory! sizzix-y i cuttlebugi sa super, nieprawdaż? napaliłam sie na te wieszadełka :P :D
co to dokladnie za masa jest? DAS....może jakiś producent? :)
cieszę się że podobają Wam się moje wieszadełka :)
Zrobione są z tej masy: http://www.craftmill.co.uk/DAS-Air-Drying-Modelling-Clay-White-or-Terracotta
Jakie śliczne...urzekły moje serducho!!!Wspaniałe:))
Pozdrawiam i życzę miłego popołudnia:)
Rewelacyjne!!
Przepięknie Ci wyszły i stanowią świetną dekorację!
Ale cudne są :)
Ślicznie wyszly. Też muszę spróbować ale nie mam odwagi jakoś
Bardzo urokliwe wieszadełka :)
Cudności... Szczególnie serduszka... podbiły moje serce :)
slicznie Ci wyszly:)
Oj kiedyś skorzystam :)
Dziękuję za miły wpis:) Fajnie tu u Ciebie! Baaardzo mi się podoba ten filcowy wianek - ale bym chciała taki miec.
Pozdrawiam poświątecznie!
Ale ładne! I świetnie dobrany kolorek!
E he he he! okazuje się że sama mam tę białe masę Das w domu! pałęta mi sie od miesięcy, nietknięta :P czas na otwarcie :D
wieszadełka są przepiękne, perfekcyjne!
Prześlij komentarz