Mój aparat doczekał się pokrowca! Zrobiony według tego kursu. W środku ma ocieplinę więc jest mięciutki. Powstanie też do niego mała zawieszka, ale to później troszkę :)
I mój ukochany Dżemolek śpiący na mojej ulubionej pufie z moją ulubioną owieczką :)
7 komentarzy:
Fajny pokrowiec:) Dużo ładniejszy niż te kupne! A ulubiona owieczka jest śliczna! Ja też chcę taką!
Czadowy pokrowiec, ja też chcę takiiiii! :) Ale fioletowy :P
Ojej jaka Ty zdolna jesteś !!!
Ja muszę wreszcie wszyć swój pierwszy zamek :)
super pokrowiec
ja też chcę :D
pokrowiec świetny
ale kicior wylegujący się na pufie... w pobliżu tej owieczki... FANTASTYCZNY!! :-)
a mnie właśnie zawsze brakuje pokrowca i zazwyczaj kończy się to tym, że aparat beztrosko dynda mi zawieszony na ręce :DD Twój pokrowiec jest piękny! :)
a kot - przesłodki! nic, tylko przytulić takiego kochanego sierściucha <3
kotuś rewelacja! normalnie zagłaskałabym drania na śmierc! :D tak mi sie biało czarne kocurki podobują!
pieknie szyjesz! podziwiam!
Prześlij komentarz