poniedziałek, 15 grudnia 2008

7 prawd

W ramach robienia wszystkiego oprócz tego co powinnam zabieram się w końcu do wyzwania od Yvette

1. Lubię ciszę. Drażni mnie zbyt głosna muzyka (chyba że ja ją włączę), głośne oglądanie tv a nawet głośne oddychanie ;P

2. Jestem bardzo nerwowa. Łatwo mnie zdenerwować a potem długo się uspokajam. Wszystko musi być dokładnie tak jak ja chcę. Bardzo ciężko ze mną wytrzymać, nie wiem jak udaje się to mojemu mężowi ;D

3. Przez całe życie miałam jakieś hobby. To mój sposób na nie myślenie o stresujących rzeczach. Teraz prawie cały swój wolny czas poświęcam scrapbookingowi. Wcześniej był decoupage, robienie biżuterii, rysowanie, szycie maskotek, pisanie blogów, pamiętników, wierszy, "bawienie się" grafiką i zdjęciami, czytanie, hodowla kaktusów (które nawet jeszcze żyją ;).Jednym słowem robienie wszystkiego aby tylko nie mieć za dużo wolnego czasu na myślenie o inych rzeczach.

4. Kolekcjonuję całe stada rzeczy. W pokoju nie ma się gdzie ruszyć bo wszędzie są przedmioty z serii przydasię. W domu (teraz w piwnicy...) mam pudła z pamiątkami z podstawówki, liceum, studiów, z rzeczami jakie kojarzyły mi się z konkretnymi osobami albo okresami w życiu. Nic z tych rzeczy nie wyrzucam. Z dyskiem twardym nie jest lepiej - np mam wszystkie e-maile jakie kiedykolwiek dostałam, zdjęcia i grafika zajmują większą część dysku.

5. Jestem typowy odludek. Nienawidzę tłumów. Nie lubię być blisko ludzi - nie ważne czy ich znam czy nie (wyjątkiem jest tylko mój Mąż). Bezpieczną odległością jest minimum 1 metr. Nie lubię chodzić na zakupy - bo za dużo ludzi... Większość moich kontaktów ze światem odbywa się przez internet - bez którego nie wyobrażam sobie życia.

6. Jestem bardzo dokładna. Wychodzę z założenia że albo robi się coś dokładnie albo nie robi się tego wcale. Dlatego gdy zaczynam coś tworzyć musi to być dopracowane w każdym szczególe. Gdy wiem że nie jestem w stanie czegoś dobrze zrobić nie podejmuję się tego albo przed rozpoczęciem szukam informacji jak to zrobić - a i tak zwykle wszystko zostawiam na ostatnią chwilę.

7. Nie lubię prac typowo kobiecych takich jak gotowanie, sprzątanie, pranie, prasowanie, mycie naczyń. Szkoda mi na to czasu, który zdecydowanie bardziej wolę poświęcać na mniej przyziemne rzeczy.. Prawie wcale nie gotuję - zajmuje się tym mąż :) Gdyby nie On jadłabym tylko słodycze i kanapki/tościki.

A teraz najtrudniejsze. Mam wyzwać kolejne 7 osób. Zapraszam Inek, Elizę, SentiMenti, Missy (GoBell), Jednoskrzydłą. Na razie tyle :)

3 komentarze:

Eliza pisze...

Jestes nie zla na prawde i zazdroszcze Ci tego "gotujacego" meza. U nas jak ja nie ugotuje to obiadu nie bedzie... Teraz bede siedziec i myslec jaka na prawde jestem...

Magda Bolinska pisze...

Bardzo interesujace 7. prawd :D pod niektorymi punktami moglabym sie smialo sama podpisac ;)
Zazdroszcze gotujacego meza ;)

Jednoskrzydła pisze...

dziękuję! i już podnoszę rękawicę... moc pozdrowień, Ania

Related Posts with Thumbnails