Wczoraj od mojej ukochanej Joasi dostałam takie oto cuda :)
Dla mnie był cudowny notesik, pierniczki wypieczone własnoręcznie przez Joasię i guziczki
Mój mąż też coś dostał :) Ale się ucieszył! Segregator na przepisy, coś w sam raz dla niego :) Z nazwą jego bloga :) I paczkę pierniczków :)
Nawet mój tato dostał ślicznie zapakowaną czekoladę :)
Mówię wam, jak miło jest dostać taki prezent :) Szczególnie jak się wie że to będą smutne święta, pierwsze święta, których nie spędzę z rodziną w Polsce, z siostrą, z ciocią... Pierwsze święta w UK. Niby staram się stworzyć świąteczną atmosferę, mąż też się stara. Na Wigilię będziemy mieć polskie potrawy, uszka od teściowej :) Prezenty od siostry leżą już pod choinką :) Będzie makowiec, makówka, karpik, rybka w galarecie, bigos - w większości przez męża przygotowane. Ja ubrałam choinkę i zrobiłam wianek na drzwi, chociaż wisi obok drzwi :)
Życzę Wam wesołych, spokojnych i rodzinnych Świąt! :)
4 komentarze:
Śliczne prezenty.Wszystkiego najlepszego z okazji Świąt i uszy do góry!
Prześliczne prezenty! A święta... Będą inne niż reszta - zatem życzę Ci, aby udało Wam się z nawiązką odrobić tę zaległość przy najbliższej okazji!
I ja składam najcieplejsze życzenia świąteczne! A prezenty dostałaś przepiękne!!! od razu w sercu cieplej ;)
Wesołych świąt :)
Prześlij komentarz