Dzięki uprzejmości Vernon ze Świata Pasji miałam okazję uczestniczyć w największych w Europie craftowych targach Craft, Hobby + Stitches w Birmingham. Dziękuję Ci bardzo :*
Było wspaniale! Miałam okazję pooglądać najnowsze produkty, niektóre nawet wypróbować. Ale to nie było najciekawsze na targach :) Rozmawiałam z Timem Holtzem!!!!! I obserwowałam jak pracuje. To było niesamowite! Teraz wiem jak czują się nastolatki piszczące na widok super gwiazdy :)
Była też demonstracja, prowadzona przez Stacey Caron, używania Grand Calibur i nowych wykrojników Spellbinders
I ogromne słoiki brokatowych pudrów do embossingu Wow
Małe stempelki w których się zakochałam
Śliczna chatka Sizzixa z możliwością wypróbowania wszystkich ich maszynek wycinających.
Drewienka różnego rodzaju
A nawet papierowa ogromna krowa (i żyrafa) :))
Haftowane dziewczynki i inne cuda
Szyte myszeczki
I patchworkowe wspaniałości :)
43 komentarze:
Taki post! Molliku, litości nie masz?! Popękałam z zazdrości! ;) Też bym chciała zobaczyć Tima Holtza w akcji :( :)
Ależ ci dobrze, matko, aaaaaaaaaaaaa ;)) Dobrze, że chociaż pooglądać sobie mogę ;)))
Czysta zazdrość! :)
Nic tylko bank obrabować i czekać na kolejne targi ;)))
wow, ale super, strasznie zazdroszczę a szczególnie fotki z samym mistrzem :)
Wow! Super!!!
Ależ ja bym chciała być na takich targach.
Nie wiadomo na czym skupić wzrok, tyle wspaniałości.
To to to to było w Birmingham????! No cholera jaśnista by to wzięła czemuż ja zrezygnowałam z wyjazdu??????!!!!!!! zazdraszczałam okrutnie, a teraz to już tylko się pochlastać! :/
jejku jak tam pięknie! tylko pozazdrościć wyjazdu. pozdrawiam.
muszę wrócic do posta i pooglądać jeszcze raz :)
Chlip... zaśliniłam klawiaturę... Tak to jest jak się mieszka w miejscu, gdzie wprawdzie elektryczność jest, ale do cywilizowanego świata kawał drogi...
Zazdroszczę możliwości obejrzenia tego wszystkiego na żywo, oj zazdroszczę...
WOW! aż słów brak!
Szczęściara z Cibie :)
Pozostało mi się ślinić do monitora :)
Ale cudne doświadczenie! A jakie cuda zobaczyłaś, dotknęłaś i spróbowałaś! zazdroszczę!
Pozdrawiam, Jagodzianka.
wspaniałe miejsce. az zazdrość zżera, takie tam pięknosci.
bardzo spodobało mi sie zdjecie z historical samplers!
pozdrawiam :)
o jaaaa - ależ zazdraszczam!!!! normalnie mnie by stamtąs chyba siłą wyciągali... :-D
prześlicznie... nie jestem znawcą w tym temacie, ale oczu to bym nie wiedziała na czym zawiesić :D
dostałam oczopląsu!!
świetną wycieczkę miałaś:)
Cuda pokazujesz, a pewnie więcej można było zobaczyć na własne oczy :)
Ojej Aniu, jak ja Ci zazdraszczam! Ja tez bym chciała tam być!!
O-RA-NY... Niesamowite. Zazdroszczę...
Rewelacyjna wycieczka ! Bardzo zazdroszczę. Szkoda, że tak mało zdjęć. Ja poproszę o jeszcze !!!
Serdecznie pozdrawiam.
Super, że Ci się udało tam dostać :*** Na pewno fantastycznie było :)
to się nazywa wycieczka!!! pozostaje tylko pozwzdychać i pozazdrościć...
WOW!!!Robi wrażenie...nie mogę oderwać oczu! Niesamowite, że to widziałaś wszytsko...tyle cudów na raz :) Pozdrawiam
Ciesze sie ze moglam pomoc i polecam sie na przyszlosc :D
nie wspomne o tym jak bardzo Ci zazdroszcze ;)
Zawrotu głowy można dostać.
Jak Ty to wytrzymałaś? Nie musiałaś wszystkiego mieć?
Oj chętnie pojechałabym tam z Tobą :)
Ja
http://mimowolnezauroczenia.blogspot.com/
Ochhhhhh... ;) !!! :*
.... zazdroszczę .....
:))))))))))))))))))))))))))))))
Takie miejsce to prawie jak RAJ :-)
U Ciebie przynajmniej można go na fotkach zobaczyć.
Pozdrawiam cieplutko.
Zapraszam.
Aaaa szaleństwo szaleństwo. Chociaż może dobrze że mnie tam nie było bo bym chyba wydała więcej niż przyzwoitość i mąż pozwalają ;-)
same fotki sprawiają, ze człowiek dłuuugą chwilę do siebie dochodzi, jak bym tam była, to nie wiem, czy nie skończyłoby się jakimś zawałem z wrażenia ;)
ale i tak zazdraszczam okrutnie!!!
:D
O - tak wyglądałyby moje oczy i usta gdybym tam była :)
Cudności!
WOW! zazdraszczam okrutnie.Z nosem przy monitorze oglądam foty i wzdycham.Super doświadczenie:)
aaaaaaaaaaa CUUUDA CUUUDA :))) chyba bym nie wyszla i zostala :)) a te dziewczynki haftowane?...umarlam!!! nie wiecie moze gdzie mozna te wzory znalesc? pozdrawiam Anka
Eh, ale się znęcasz okrutnie takie rzeczy pokazując. Dlaczego nie ma takich w Polsce. Nawet głupie DMC jakoś obcięło swój objazdowy craft show i nawet do Poznania nie chce im się przyjechać, choć co roku byli. A teraz to tylko przez szybkę monitora mogę lizać nowości.
To pewnie byla udana wycieczka:) zazdroszcze tych wspanialosci ktorych sie naogladalas:)
moze by tak w PL ktos cos zorganizowal...
pozdrawiam
ooo jejku ...jak ja marzę o takim zlocie scraperów-gratuluję,że Tobie się udało to wszystko zobaczyć ;) he he ....ok do rzeczy,bardzo lubie Twojego bloga/prace molliku ;) i dlatego zapraszam do mnie po wyróżnienie :)xxx
Istny raj craftowy
Aaaaa! Ależ Ci zazdroszczę!:D
wow! brak słów!
Musialo byc fantastycznie:)
tylko zazdrościć, ja pewnie przy pierwszym stoisku stałabym godzine..a było ich mnustwo...eh:) pozdrowienia
Jejku ale zazdroszczę :):):)
Łaaaa! kopara mi opadła do samej ziemi :) w PL chyba nie ma takich targów, a już na pewno nie z takim wyposażeniem, ale zazdroszczę!
WOW!!!!
świetna relacja!!! Szczęściara z Ciebie, że mogłaś tam być i widzieć to ....to wszystko na żywo :))))
Och,znaleźć się choć raz na takich targach... marzenie. Człowiek nie wie gdzie oko zawiesić,tyle tych cudowności.
Prześlij komentarz