W mojej pracy wykorzystałam faktury: wytłaczany papier, dzwoneczki z glinki wytłaczane szablonem do cuttlebuga, len, kolorowy piasek, na gałązce jest puder do embossingu distress. Dodatkowo elementy z piosenki: dużo glimmer mistów i złotej glimmer glam - niestety na zdjęciach nie widać złotego mienienia się... koronki, brązy i dzwonki :)
Maszynie nie odpuszczam :D i coraz bardziej ją lubię :) Tildowa kosmetyczka powstała w niedzielę.
w środku ma kieszoneczkę :)
12 komentarzy:
o raju jaka kosmetyczka.....
cuuudna jest
Cudna kosmetyczka, jestem maniaczką kosmetyczek hje hje :D
Super cudeńka:)
Zapraszam:)
http://szuflandia-malutkiej.blogspot.com/
Sliczna, taka w Twoim bardzo stylu:) Nie puszczaj za nic:)
Pozdrawiam goraco.
kartka jest niesamowta ale kosmetyczne rzuca na kolana :)
Zapraszam na candy http://poczynione.blogspot.com/2010/11/moje-urodzinowe-candy.html
Piękna kartelucha!!!
Te kolory...
Te warstwy...
Te faktury... cudo :D
Świetna kosmetyczka!!!
:*
cudo!!!
Cudna jest ta karteczka, aż chciałoby się ją zmacać:) Kosmetyczka też bardzo mi się podoba zazdroszczę współpracy z maszyną, ja ze swoją nie potrafię się dogadać;)
I kartka mi się podoba i kosmetyczka. Nie wiem co bardziej... Jesteś genialna!!
cudna karteczka :) uwielbiam warstwy a tu aż tyle i jeszcze te faktury i te kolory... super i brawo za kosmetyczkę :)
o matko! co za cudo uszyłas! rewelacja!!! musze w koncu kupic sobie maszyne :)
przepiękne, a kosmetyczkę zabieram :)
Prześlij komentarz