Owieczka jest nieśmiała :) Zaczęłam ją jeszcze w grudniu, skończyłam przed Wielkanocą. Siedzi sobie cichutko obok stokrotek :) Owieczki każdego rodzaju uwielbiam więc ma dwie towarzyszki i chyba czuje się z nimi dobrze :)
Pierwszy raz szyłam coś z ręcznikowej tkaniny. Wskazówki na następna owcę: nie malować niebieskim mazakiem bo na pleckach i na główce jest niebieska... albo przynajmniej ciąć przed namalowaną linią :)
20 komentarzy:
oj cudna jest-to piszę ja,również miłośniczka białych owieczek ;)
jaka słodzina! taka do ściskania!:)
Śliczna owieczka wśród stokrotek. Pozdrawiam
Owieczka przeurocza!
Ale zawstydzona cudnie:D
jest przesłodka :)))
Cudna owieczka! Stokrotki też śliczne:)
sliczna jest!
śliczna owieczka, przytulaśna!
wspaniała, pulchna i urocza owca :D tez mam to szczescie miec taką, dostałam ją od Anya Es Art :)
no przyznaj się! ile Ty jeszcze masz tych schowanych zaskórniaków w szafie? :P co drugi dzien to nowość, normalnie nie nadązam z oglądaniem :P
oj... śliczna Ci wyszła! :))
Titania - miałam prawie 2 tygodnie urlopu :) a tak normalnie pracuję tylko na pół etatu więc czasu mam duuuuuużo :) Zaskórniaków jeszcze trochę mam do pokazania :D
kochana owieczka :)a w towarzystwie stokrotek jej do twarzy :)
No cudna po prostu!!!
fantastyczna łowca:) lubię Twoje szycia,a co do rysowania konturów to robię to kredkami bambino- kapitalnie widoczne na większości takanin przez i niewidoczne po:)
Jaka cudna :) :) Prawdziwa piękność :)
oj, ja tez kocham owieczki, a ta jest po prostu fantastyczna
ja cię! niesamowite, ze ktoś potrafi robic takie rzeczy!!! jesteś wielka:)
ja cię! niesamowite, ze ktoś potrafi robic takie rzeczy!!! jesteś wielka:)
Ja tez nie nadazalam z ogladaniem i pianiem komentarzy, swietna, a ja tez planowalam uszyc cos z recznika, malego kocia:)))
Prześlij komentarz