Wczoraj odkryłam shrink plastic i już wiem że to miłość na dłużej :D takie maleństwa z niego powstają:

shrink plastic to kurczący się pod wpływem ciepła plastik. Kupuje się go w arkuszach, jest przezroczysty, kremowy, biały, czarny, kolorowy. Jest grubości papieru wizytówkowego. Można na nim odbijać stempelki tuszem permanentnym np StazOnem i kolorować markerami, ja użyłam Promarkersów. Można też wycinać wzory maszynką. Następnie przygotowany wzór podgrzewa się nagrzewnicą - wzór się bardzo kurczy i robi się twardy.
a z maleństw np kolczyki :)
I znów narobiło mi się zaległości... Tydzień temu na PS było
wyzwanie Mixed Media Agnieszki-Anny paper mache. Ja zrobiłam zegar - na talerzyku :D
Obecne
wyzwanie Mixed Media prowadzi Anai - coś starego, coś nowego, coś pożyczonego i coś niebieskiego - w związku z monochromatycznym tygodniem :)

coś nowego - pierwszy raz użyłam szablonu z malinkami :)
coś starego - łańcuszek kulkowy znaleziony na ulicy
coś pożyczonego - kawałek korka od wina pożyczonego od taty :)